Nauka na plaży

Kiedy dziecko uczy się pod palmami, czyli edukacja domowa w podróży!

Edukacja domowa otworzyła drzwi, wszystkim rodzinom kochającym podróże, do całkiem innego trybu nauki. Okazuje się, że można pływać na jachcie, wyprowadzić się na egzotyczną wyspę, czy spędzić rok w podróży dookoła świata, jednocześnie dając dziecku rzetelne wykształcenie – zgodne z podstawą programową. Czyż edukacja domowa nie jest cudowna? 

Coraz więcej rodzin ceni sobie wolność. Pragnie decydować, gdzie i na jakich warunkach będzie mieszkać, pracować, jak wychowywać dziecko i jaką edukację mu zapewnić. Dzięki rozwojowi technologii świat stanął otworem, jesteśmy globalną wioską. Możemy mieszkać i pracować na odległość w zupełnie innych krajach, a nawet na różnych kontynentach. Edukacja domowa wychodzi naprzeciw rodzinom, które lubią podróżować, odkrywać i żyć we własnym tempie.

Edukacja domowa – wolność, która uskrzydla

Wolność – to najczęstsze słowo, które przewija się w kontekście nauczania domowego. Wolność rozumiana na wielu płaszczyznach. Prawo do decydowania, kiedy i jak będzie uczyło się dziecko, w jakim tempie, czy z jakich narzędzi będzie korzystało. 

Jedne dzieci lepiej pracują rano, zwłaszcza te młodsze, nastolatki z kolei, ze swoim naturalnym zegarem biologicznym, będą uczyły się efektywniej po południu i wieczorem. Edukacja domowa skoncentrowana jest na potrzebach dziecka, jego mocnych stronach, pasjach i marzeniach. Podąża za nim, a kiedy dziecko napotyka problem, daje przestrzeń, by się nad nim pochylić.

Dzięki nowoczesnym platformom edukacyjnym, a taką właśnie dysponuje Centrum Nauczania Domowego – nauka może odbywać się o dowolnej porze i w dowolnym miejscu. To edukacja przyszłości – spersonalizowana i asynchroniczna. Taki tryb nauki umożliwia rodzinom spełnianie marzeń o dalekich podróżach, nie tylko w krótkim okresie, jaki dają wakacje. Edukacja domowa może stać się przygodą życia dla całej rodziny.

 

 

Przeczytaj także